Bywam tu w miarę często bo lubię to miejsce, lubię tych ludzi i oczywiście to jedzenie. Tym razem byłam tu z wizytą reporterską w ramach współpracy z Mój Stolik. Restauracja Forty znajduje się na terenie Fortu Mokotów – dawnych koszarów. Odwiedzając Fort, nie można uciec od historii. Czerwone, ceglane mury budynków, potężny wał ziemny, imponująca korona drzew pobudzają wyobraźnię, a wszystko to zostało wybudowane jako element carskich fortyfikacji.
Znalazł się tym razem czas aby zapytać skąd właściwie pomysł właśnie na to miejsce? W rozmowie z Katarzyną dowiedziałam się, że pomysł na taki styl restauracji rodził się w ich głowach dużo wcześniej.
„Już 3 lata przed otwarciem zaczęli poszukiwania lokalizacji, ale nic nie spełniało oczekiwań. Rok przed otwarciem właściciel Fortu zgłosił się do nas z propozycją i się dogadaliśmy. We wrześniu 2019 rozpoczęliśmy pracę nad lokalem, a w grudniu już otworzyliśmy. To wszystko działo się bardzo szybko ponieważ na 5.12 mieliśmy już zakontraktowaną dużą imprezę. To było ekspresowe tempo prac”
Trzy miesiące od otwarcia i lockdown. Podczas zamknięcia szykowane tu były posiłki dla szpitali, załoga cały czas pracowała i można było zamawiać jedzenie do domu.
Znajdziecie tu piękne wnętrze restauracji oraz ogromny, zielony ogród. Tu poczujesz się jak na wakacjach a jednak nadal będziecie w mieście, choć jednak z dala od zgiełku i hałasu ulic.
Szefem kuchni warszawskiej restauracji Forty jest Daniel Uliczny. To młody, skromny, zdolny i bardzo kreatywny szef, ze świeżym spojrzeniem na kuchnię. Talent, który uczył się gotować w 5 gwiazdkowym hotelu, pod wodzą Pawła Oszczyka. Tu nie trzeba nic już dodawać, trzeba skosztować.
Co nowego w karcie?
Pomidor, Groseran, dressing malinowy z pieprzem tasmańskim
Kurki w cytrusowym zabaglione z prażoną komosą ryżową
Mam tu już swoją ulubioną przystawkę – Parfait z wątróbki drobiowej z brioche, czereśnią i sweet chilli.
Dania z karty, które stały się hitem tego miejsca – takie „signature” to: Kalafior, hummus z bakłażana, pesto z kolendry, harrisa i … Jak myślicie co? No nic innego jak Kurczak kukurydziany pieczony w całości z młodymi warzywami.
Jak na dobrą restaurację przystało nie może zabraknąć tu też dobrego wina. O selekcje win dba tu Maciej Łyko Mistrz Polski Sommelierów z 2019 roku. Naprawdę warto tu zjeść, napić się i odpocząć na łonie natury.